Władza

Władza czyli to co charakteryzuje Mastera…

Władza czyli dominacja…

Władza czyli kontrola… sytuacji, jej, i samego siebie.

Władza czyli decydowanie o wszystkim.

Władza czyli to co chce, jak chce i kiedy chce. Spełnione.

Władza to brak sprzeciwu.

Władza nadana mu dobrowolnie przez uległą. I dana mu władza.. absolutna. Która jednak może zostać mu odebrana.

Władza to co daje Masterowi zadowolenie. Jej posiadanie daje poczucie spełnienia jako Master.

Bez władzy… bez władzy… życie Matera traci smak…

Niestety… Master nie lubi słyszeć później, potem. Kiedy Master mówi że teraz jest ten czas to on jest. Dlatego ulec też nie jest tak łatwo.

Władza… jest słodka… daje szczęście… spełnienie…

Uległość bez BDSM

Dzisiaj w naszła mnie taka myśl, zacząłem myśleć o takich ludziach a konkretnie kobietach. Na razie odstawmy na bok wszelkie ich porównywania do różnego rodzaju uległych kobiet, że są mniej lub bardziej uległe, te bardziej lubiące BDSM, zafascynowane nim i te które tylko robią to dla swoich facetów. Popatrzmy po prostu na kobiety, pary, nie znające BDSM a zachowujące się jak władca i niewolnica. Ile mamy przykładów w życiu, kiedy to kobieta przy swoim facecie po prostu milczy, stoi posłusznie zboku. Albo przykłady które znam z autopsji… kobieta która rezygnuje ze wszystkich swoich planów, marzeń na przyszłość rezygnuje po to żeby tylko być z tym facetem, który nie spełnia nawet tych minimalnych obietnic które jej daje… ona daje z siebie wszystko otrzymując w zamian… pozostawię to bez komentarza. Uległość czy skrajny masochizmy? I właśnie co myśleć o takiej dziewczynie, o której wiemy że na BDSM powiedziała by zboczenie. A sama zachowuje się w życiu tak a nie inaczej.

Czy można być uległą nie znając BDSM?

Czy master posiadający taką kobietę uległą w wielu rzeczach, ale nie uznającą BDSM, to czy byłby z nią szczęśliwy?

I jak to jest że człowiek który palcem nie kiwnął w tym kierunku trafia na bardzo uległą kobietę. A taki dobry master często szuka latami! Uwierzcie mi wiem coś o poszukiwaniu dobrych uległych…

Odpowiecie na pytania? Przyłączycie się do dyskusji? Czy olejecie?