Fakty

Czas stawić czoła faktom… pomimo tego że chcielibyśmy żeby coś było tylko złym snem z którego chcielibyśmy się jak najszybciej obudzić i wrócić do… tego co było ale tego już nie ma.

“Kto sieje wiatr ten zbiera burzę” ja też zasiałem nie to co trzeba i mam za swoje.

Dużo można by pisać ale to jeszcze chyba nie czas ani nie miejsce. Nie zawsze w życiu da się wszystko ułożyć po naszej myśli albo ułożyć w ogóle. I bywają ku temu różne powody czasem brakuje po prostu chęci, woli porozumienia, współpracy itd. Jedna jak się temu dokładniej przyjrzeć to można powiedzieć, że istnieje coś takiego jak po prostu niedopasowanie. Nikt nie jest dobry ani zły sam w sobie, jednak zwyczajnie nie tworzy pary z tym drugim. Tak po prostu. Jak do tego dojdzie jeszcze zmęczenie materiału to nagle może się okazać, że to co dla jednego jest maksymalnym poświęceniem w temacie drugie widzi i tak jak poniżej akceptowalnego minimum.

Przykre jest gdy lata inwestowania w coś w jednym momencie stają się nic nie warte. Przykre jest to że nagle wszystkie poprzednie trudne sytuacje z których wyszło się razem też nagle już nic nie znaczą. Przykre jest to, że dwoje dorosłych ludzi, którzy zdecydowali się być ze sobą, przestają się dogadywać i już ze sobą być nie potrafią.

Reasumując w brew własnej woli stałem się wolnym człowiekiem. Przyznam się jednak, że napewno nie jestem bez winy.

Zmiany

Nadchodzą zmiany… wielkimi krokami… nieubłagane i nieodwracalne zmiany. Czy znasz to uczucie kiedy wiesz, że coś się stanie, że to tylko kwestia czasu, że to się stać musi czy wręcz stać się powinno. Jednak nie możesz się z tym pogodzić.

Pomimo tego, że nie jesteś jedyny, że takie rzeczy dzieją się na całym świecie każdego dnia, to dotyka ciebie, rani właśnie ciebie. Bo kiedy się słyszy że coś takiego się dzieje, no cóż wtedy współczujemy, pocieszamy itd. Ale nie rozumiemy tego co się dzieje, tego jak to boli. Nikt nie czuje tego bólu który teraz ty czujesz.

Chcesz to odwrócić? Chcesz ale nie wiesz jak to zatrzymać. Ale w sumie dlaczego chcesz? Jaki masz powód. Tak musisz mieć, czy ważne jest jaki on jest, skoro chcesz to znaczy, że jest wystarczający.

Czy jest jeszcze nadzieja? Walcz, próbuj ale nie tylko to zatrzymać ale zmienić i naprawić. Oczywiście, że nie wiesz czy się da… Chcesz ale nie tylko od Ciebie to zależy… Pamiętaj nadzieje umiera ostatnia…

Jeśli się nie uda to co dalej? Dalej… to już pewnie tylko cisza…

PS I nie ważne w co mogą być ubrane Twoje myśli…