Wiele się zawsze mówi o tym, że uległa powinna być dumna z bycia uległą…
Tak ale co to właściwie znaczy? W większości przypadków mamy na myśli to, że uległa nie powinna się wstydzić tego kim jest. Powinna być dumna z tego, że potrafi wyjść poza pewne ramy i stać się tym kim większość nie potrafi. Ma być dumna, że realizuje swoje pragnienia, marzenia. Powinna być dumna, że jest uległą swojego pana…
Właśnie, dumna z tego że jest czyjąś uległą, kiedy można być dumny z przynależności? Tylko wtedy gdy w naszych oczach ta przynależność znaczy dużo, czyli musi być dużo warta specjalna. Kiedy taka będzie? Wtedy gdy ta osoba jest wyjątkowa, specjalna. Uległa darzy taką osobę szacunkiem i respektuje z radością dominacje tej osoby.
Bądźmy takimi masterami, żebyśmy mogli być z siebie dumni. Żeby nasze uległe były dumne z nas, z tego że są naszymi uległymi.